LIBRES odzież i buty ochronne  i robocze BHP
Koszyk
Zamknij
Kontynuuj zakupy ZAMAWIAM
suma: 0,00 zł
Ulubione produkty
Lista ulubionych jest pusta.

Wybierz coś dla siebie z naszej aktualnej oferty lub zaloguj się, aby przywrócić dodane produkty do listy z poprzedniej sesji.

Szukaj
Menu
88754fe36a97d3c71289b1ca1487c3f7
  • promocja

TOM PLAYFAIR CZYLI JAK ZROBIĆ POCZĄTEK

Ocena:
0
Cena brutto: 13,51 zł
zawiera 5% VAT, bez kosztów dostawy

Cena regularna: 15,89 zł

13.51
Najniższa cena z 30 dni przed obniżką: 15,89 zł
Cena netto: 12,87 zł
bez 5% VAT i kosztów dostawy

Cena regularna: 15,13 zł

Najniższa cena z 30 dni przed obniżką: 15,13 zł
ilość szt.
-15% Zyskujesz 0 pkt [?]

towar niedostępny

Producent: LIBRES
Kod produktu: 51161791



UWAGA- JEŚLI W PARAMETRACH SĄ RÓZNICE DATY, STRON, WYDAWNICTWA ITP. PATRZ ZAWSZE NA OPIS AUKCJI ON JEST NAJWAŻNIEJSZY.









TytułTom Playfair czyli jak zrobić początekAutorO. Francis J. Finn SIStron264OPIS:WydawnictwoVIATOR

Jakie przygody mogą przeżywać amerykańscy chłopcy z jezuickiego Kolegium Świętego Maura, położonego w okolicach Kansas City? Najprzedziwniejsze – zwariowane, śmiertelnie poważne, głęboko budujące, świątobliwe... Kiedy kipiący werwą i wciąż nowymi pomysłami nastolatek idzie do szkoły pełnej podobnych sobie młodych ludzi – wiadomo, że nie będzie nudno... Przygody, jakie przeżywa Tom Playfair, będą prawdziwym odkryciem dla wielu młodych czytelników, a rodzicom dadzą gwarancję, że ich dziecko, czytając książkę wciągającą, spotka się z przekonywającą propozycją czystej i śmiałej postawy młodego katolika...

Tytuł oryginału: Fr. Francis J. Finn SJ. Tom, Playfair, or making

a start.

Copyright for the Polish translation by Oficyna Wydawnicza VIATOR

Projekt okładki:

Agnieszka Albrecht

Za zgodą Kurii Metropolitalnej Warszawskiej

IMPRIMATUR z dnia 21. 08. 2003 Nr 3790/NK/2003

Notariusz

ks. dr Henryk Małecki

Wikariusz Generalny

ks. bp Tadeusz Pikus

Oficyna Wydawnicza VIATOR, Warszawa 2003

ISBN 83-85770-68-2

Ilustracje-Rok wydania2003Okładka, oprawaMIĘKKAStan i inne informacjeNOWASPIS TRESCI:

PROMOCJE oraz Koszty wysyłki

- Kupując na innych moich aukcjach płacisz za wysyłkę tylko raz.

- Kup na kwotę wyższą niż 40 zł. otrzymasz inną książkę niespodziankę GRATIS.

6 zł – list polecony. Możliwy odbiór osobisty.

Uwaga. Ostrołęka, Zabrodzie, Antonie, mogę dostarczyć osobiście.

spis treści:

ROZDZIAŁ I

w którym bohater naszej opowieści zostaje

przedstawiony w nienajlepszym świetle

ROZDZIAŁ II

w którym Tom za sprawą różnych swoich poczynań ściąga na siebie taki gniew ojca, że autor, bojąc się, że już nigdy nie stanie się on w oczach Czytelnika bohaterem, dyskretnie pomija to, co właściwie się działo, gdy wymierzana była sprawiedliwość

ROZDZIAŁ III

w którym Tom wyjeżdża do Świętego Maura, a po drodze odkrywa, że zabawa jest czasem kosztowna

ROZDZIAŁ IV

w którym Tom przybywa do Świętego Maura i nawiązuje znajomość z Johnem Greenem w okolicznościach niezbyt korzystnych dla tej ciekawej postaci

ROZDZIAŁ V

w którym Tom jest przekonywany,

żeby poszedł spać

ROZDZIAŁ VI

w którym Green i Tom gonią się,

co dla obydwu źle się kończy

ROZDZIAŁ VII

w którym Tom, z miażdżącym skutkiem,

uzurpuje sobie niższe święcenia kapłańskie

ROZDZIAŁ VIII

w którym Tom wpada w tarapaty i odbywa

zaskakującą rozmowę z panem Middletonem

Fragment

Tom Playfair czyli jak zrobić początek

o. Francis J. Finn SI

fragment tekstu:

(...)

ROZDZIAŁ I

w którym bohater naszej opowieści zostaje przedstawiony w nienajlepszym świetle

Tommy! Brak odpowiedzi. Tommy! Czy ty mnie słyszysz? Wstawaj w tej chwili, sir. Ten dom to nie hotel. Wszyscy są już dawno na śniadaniu, z wyjątkiem ciebie!

Panna Meadow, ciotka Toma od strony matki, stała przed drzwiami sypialni panicza Playfaira. Odczekała chwilę, po części by złapać oddech (żeby obudzić Toma weszła tu po bardzo wysokich schodach), a po części by zaczekać na jakąś odpowiedź ze strony naszego śpiącego bohatera.

Cisza trwała jednak nadal. Podkreślało ją tylko cykanie stojącego w holu zegara.

- Tommy! - zawołała wreszcie znowu, ale znacznie już głośniej. - Czy mnie słyszysz?

Jej wytężony słuch wyłapał jakiś mdły dźwięk, jakby ospałego przewracania się w łóżku.

- Skoro się obudziłeś, sir, wyskakuj zaraz z łóżka i ubierz się do śniadania!

- Za-az... - odpowiedział z wnętrza ni to głos, ni

ziewanie.

- Coś takiego! - zawołała biedna panna Meadow. - Ten chłopak kompletnie mnie lekceważy!

- Co się dzieje, Jane? - zapytał pan Playfair, który właśnie wyszedł ze swojego pokoju.

- Nie mogę wyciągnąć Toma z łóżka. On z dnia na dzień staje się coraz gorszy, George. W zeszłym tygodniu spóźnił się do szkoły pięć razy.

- Zaraz się tym zajmę, Jane - odpowiedział pan

Playfair.

Ale ledwie uczynił jeden krok w kierunku sypialni syna, drzwi do pokoju uchyliły się, ukazując młodą twarz, z niepokojem wyzierającą spod kłębowiska rozczochranych włosów.

- Tato - rzekło to coś, co ukazało się w drzwiach -ubieram się najszybciej, jak tylko potrafię. Słyszałem cię, ciociu, i już w tej chwili przychodzę.

Drzwi się zamknęły. Tom - trzeba wyjaśnić -szykował się jeszcze na drzemkę, kiedy cicha rozmowa między ciotką a ojcem zerwała go z łóżka w sposób najgwałtowniejszy z możliwych. Roztropny chłopak wolał nie czekać na interwencję ojca. Stąd owo ukazanie się w drzwiach.

- Jeśli za dwie minuty nie będziesz przy stole, sir, poważnie sobie porozmawiamy - wypowiedziawszy te ostre słowa, pan Playfair poprowadził pannę Meadow na śniadanie.

Niewiele ponad minutę później dobrze zbudowany, zdrowy i opalony chłopak w wieku lat dziesięciu wychynął ze swego pokoju gotów stawić czoła wszelkim trudom rozpoczynającego się dnia. Jego rumiane

policzki i kruczoczarne włosy dawały świadectwo pośpiesznej raczej toalety. Na nogach miał częściowo tylko zawiązane buty, jasnoczerwone podkolanówki i obcisłe spodenki, a na krągłej twarzy wyraz łagodności, co w połączeniu z ogólnie szlachetnym wyglądem postaci dawało obraz budujący dla każdego, kto potrafi docenić typ prawdziwego amerykańskiego chłopca.

Pośpiesznie zbiegłszy schodami na dół (skakał po trzy lub cztery stopnie na raz), Tom bardzo prędko ukazał się w jadalni i ignorując obecność kota, na dręczeniu którego spędzał zwykle znaczną część swego cennego czasu, usadowił się przy stole, pełen najlepszej woli. Zbliżały się jednak kłopoty.

Oprócz pana Playfaira i panny Meadow przy stole siedział bowiem pewien młody człowiek - brat ciotki Toma i największa udręka w życiu naszego bohatera. Pan Meadow nie był złym młodzieńcem; ale poza tą wyrażoną przez "nie był" zaletą miał szereg drobnych wad, których liczba stale wzrastała, i z których jedną było nieuporządkowane zamiłowanie do prześladowania i dręczenia Toma. Trzeba jednak dodać, że pan Meadow nie zawsze dobrze na tym wychodził, co dawało mu możność odbycia pewnego rodzaju pokuty. Tomowi od czasu do czasu udawało się odnieść nad swym prześladowcą zwycięstwo, dzięki czemu wojna domowa stawała się atrakcyjna - inaczej byłaby zbyt jednostronna, by móc kogokolwiek zainteresować. Rzecz dziwna, pan Playfair zazwyczaj zachowywał tu zupełną neutralność; dopiero gdy działania zaczynały odznaczać się wyjątkową brutalnością, czuł się w obowiązku przerwać konflikt.

(...)

Kilka słów o autorze książkiOPIS ROZSZERZONY / O KIM / O CZYMCIEKAWOSTKI






Koszty dostawy Cena nie zawiera ewentualnych kosztów płatności

Kraj wysyłki:
Opinie o produkcie
Opinie o produkcie

Nie ma jeszcze żadnych opinii, bądź pierwszy!

Wyświetlane są wszystkie opinie (pozytywne i negatywne). Weryfikujemy, czy pochodzą one od klientów, którzy kupili dany produkt.Wyświetlane są wszystkie opinie (pozytywne i negatywne). Weryfikujemy, czy pochodzą one od klientów, którzy kupili dany produkt.

Holder do góry
Szablon Shoper Modern 3.0™ od GrowCommerce
Sklep jest w trybie podglądu
Pokaż pełną wersję strony
Sklep internetowy Shoper.pl