PAPIEZ URBAN V - STOSUNKI POLSKO - PAPIESKIE -NOWA
Cena regularna:
28,67 zł
Cena regularna:
27,30 zł
towar niedostępny
UWAGA- JEŚLI W PARAMETRACH SĄ RÓZNICE DATY, STRON, WYDAWNICTWA ITP. PATRZ ZAWSZE NA OPIS AUKCJI ON JEST NAJWAŻNIEJSZY.
UWAGA- JEŚLI W PARAMETRACH SĄ RÓZNICE DATY, STRON, WYDAWNICTWA ITP. PATRZ ZAWSZE NA OPIS AUKCJI ON JEST NAJWAŻNIEJSZY.
AutorStanisław SzczurTytuł
Papież Urban V
i Powstanie Uniwersytetu w Krakowie w 1364 r.
Rok wydaniaWydawnictwoilustracje zdjęcia rysunkiStronOkładka, oprawaStan i inne informacje1999Societas Vistulanatak235TWARDANOWA
Próbując raz jeszcze prześledzić proces krakowskiej fundacji uniwersytetu i pokazać początki jego funkcjonowania, przyjąłem inne niż moi poprzednicy założenia badawcze. Ze względu na to, że większość źródeł oświetlających fundację krakowskiego studium generale jest pochodzenia papieskiego, postanowiłem na całe zagadnienie spojrzeć inaczej niż oni. Najwięcej uwagi poświęcam bowiem królewskim staraniom o uniwersytet podejmowanym w Awinionie. Aby należycie zrozumieć zachowane źródła oświetlające zabiegi przedstawicieli Kazimierza Wielkiego w kurii rzymskiej, należy przede wszystkim rozpoznać ich charakter.
Ustawienie punktu obserwacyjnego na południu Francji powoduje, że krakowskie sprawy ogląda się z innej perspektywy. Takiego dystansu w badaniach nad fundacją uniwersytetu w Krakowie dotychczas brakowało. To, co w Krakowie wydawało się bardzo istotne, wcale nie musiało być identycznie postrzegane w Awinionie. Jest to zjawisko zupełnie zrozumiałe. Inny jest bowiem punkt widzenia pewnych spraw z perspektywy centrum, a inaczej są one postrzegane na peryferiach.
Na sam uniwersytet nie patrzę jako na instytucję polską czy krakowską. W chwili powoływania go do życia w tym mieście instytucja uniwersytetu była doskonale znana na całym chrześcijańskim Zachodzie. Wielu Polaków było absolwentami uniwersytetów, a część z nich szczyciła się posiadaniem stopni naukowych. Z tego faktu trzeba również wyciągnąć odpowiednie wnioski.
Wybitny średniowieczny cywilista boloński Odofredus de Denariis tak opisał metodę średniowiecznego wykładu: „Po pierwsze nim przejdę do tekstu, podam warn streszczenia każdego tytułu. Po drugie przedstawię tak dobrze, jasno i prosto jak tylko potrafię przykłady poszczególnych praw. Po trzecie powtórzę krótko tekst w celu wprowadzenia poprawek. Po czwarte powtórzę treść przykładów. Po piąte, o ile Boska Opatrzność na to pozwoli, rozstrzygnę sprzeczności, podając ogólne zasady zwane powszechnie brocardica oraz rozróżnienia czy też subtelne i użyteczne problemy wraz z ich rozwiązaniami. A jeśli jakieś prawo, ze względu na swą sławę lub trudności, jakie nasuwa, zasługiwałoby na powtórzenie, uczynię to podczas wieczornej repetycji"50. Metoda ta odnosiła się, jak z cytowanego tekstu wynika, do prawa wykładanego w Bolonii.
Stosując metodę średniowiecznych prawników, zamierzam najpierw przedstawić w skrócie stosunek papieża Urbana V do uniwersytetów i studiującej młodzieży. Pozwoli to Czytelnikowi poznać papieskie poglądy na temat roli i znaczenia nauki w życiu Kościoła i zrozumieć jego decyzje względem krakowskiej uczelni. Następnie
zaifflę się analizą źródeł. Zacznę od suplik papieskich, a szczególną uwagę zwrócę aa papieską suplikę z 6 kwietnia 1363 r., pierwsze źródło do dziejów uniwersytetu. Dalej będę zbliżał się do zasadniczych spraw związanych z powołaniem do życia krakowskiej uczelni. Zanim to jednak nastąpi, omówię działalność królewskich prokuratorów w Awinionie i pobyt tam pierwszego królewskiego poselstwa wysłanego do Urbana V. W kolejnych rozdziałach będę wyjaśniał sprzeczności w zachowanych źródłach. Nie wszystkie, niestety, dadzą się pogodzić. Trzeba więc, podobnie jak czynili to moi poprzednicy, uciekać się do hipotez. Tam gdzie brakuje źródeł do najstarszych dziejów uniwersytetu, korzystał będę z materiału porównawczego, to znaczy ze źródeł odnoszących się do innych średniowiecznych uczelni. Często zmuszony będę te same sprawy omawiać w różnych kontekstach. Niestety, powtórzeń takich uniknąć nie sposób. Pracę zakończę w miejscu, gdzie wielu moich poprzedników zaczynało. Świadomie więc rezygnuję z opisywania najstarszych dziejów wszechnicy krakowskiej. Zajmę się tylko źródłami, które w sposób niepełny oświetlająjej trudne początki. Zsimastserotine repetitioni, wyniki swych rozważań zbiorę w zakończeniu. Czytelnik bez trudu dostrzeże w nim, w którym miejscu wypowiadam zdanie inne niż moi poprzednicy, a w którym wykorzystuję ich osiągnięcia.
Praca w dużej części poświęcona jest stosunkom Polski z papiestwem w XIV w. Stanowi ona rozwinięcie moich poglądów na temat procesu fundacyjnego uniwersytetu krakowskiego ogłoszonych kilka lat temu na łamach „Roczników Historycznych"5 '. W obecnej wersji dotyczy nie początków uniwersytetu krakowskiego, lecz zajmuje się procesem jego fundacji.
Powstanie rozprawy nie byłoby możliwe bez przeprowadzenia dodatkowych badań w Archiwum Watykańskim i bibliotekach rzymskich. Było to możliwe dzięki stypendium Fundacji z Brzezia Lanckorońskich, a później dzięki subsydium uzyskanemu od Fundacji na Rzecz Nauki Polskiej. Dzięki temu subsydium praca ta mogła ukazać się drukiem.
Z pracąprzed drukiem zechcieli się zapoznać prof. Jerzy Wyrozumski i dr hab. Krzysztof Ożóg. Chciałbym w tym miejscu złożyć im za to serdeczne podziękowania. Ich krytyczne uwagi i życzliwe sugestie wiele mi pomogły.
Spis treści
I.Augsburg 1483,
Wstęp 7
Rozdział L Ecclesia viris litteratis maxime eget . 21
Rozdział II. Supliki jako kategoria źródła 35
Rozdział III. Prokuratorzy Kazimierza Wielkiego w Awinionie 55
Rozdział IV Pierwsze poselstwo Kazimierza Wielkiego do Urbana V . 75
Rozdział V. Supliki rozpatrywane 6 kwietnia 1363 roku . 95
Rozdział VI. Mandaty Urbana V dla arcybiskupa gnieźnieńskiego 115
Rozdział VII. Najdawniejsze przywileje uniwersyteckie 127
Rozdział VIII. Dokumenty papieża Urbana V dla uniwersytetu . 161
Rozdział K. Początki funkcjonowania krakowskiej uczelni 195
Zakończenie 217
Wykaz skrótów . 225
Bibliografia 227
Koszty dostawy Cena nie zawiera ewentualnych kosztów płatności
Nie ma jeszcze żadnych opinii, bądź pierwszy!
Wyświetlane są wszystkie opinie (pozytywne i negatywne). Weryfikujemy, czy pochodzą one od klientów, którzy kupili dany produkt.